„Pana córka potrąciła kobietę w ciąży, żeby nie trafiła do więzienia potrzeba 120 tysięcy euro na kaucję” - takie słowa usłyszał mieszkaniec Ostrołęki od osoby przedstawiającej się za policjanta. Na szczęście ostrołęczanin zachował zimną krew i w porę zorientował się, że rozmawia z oszustem. Jednak w dalszym ciągu prosimy o ostrzeganie seniorów z naszych rodzin przed takim zagrożeniem. Przekażmy im, aby NIKOMU nie przekazywali pieniędzy oraz, że prawdziwi policjanci nie mają prawa żądać pieniędzy - jeśli to robią to znak, że mamy do czynienia z oszustami.

Wczoraj późnym wieczorem do mieszkańca Ostrołęki zadzwoniła osoba, która przedstawiła się za policjanta. W rozmowie poinformowała, że córka mężczyzny spowodowała wypadek drogowy w którym ciężko ranna została kobieta w ciąży. Rozmówca dodał, że aby córka nie trafiła do więzienia potrzebuje pieniędzy na kaucję w wysokości 120 tysięcy euro.

Na szczęście mieszkaniec Ostrołęki zorientował się, że rozmawia z oszustem, po czym zadzwonił do swojej córki na numer telefonu, który ma do niej zapisany od lat, gdzie potwierdził swoje podejrzenia. Jego córka potwierdziła, że nie spowodowała żadnego wypadku.

PAMIĘTAJMY!: POLICJA NIE MA PRAWA ŻĄDAĆ OD NAS PIENIĘDZY, JEŻELI TO ROBI TO ZNAK, ŻE MAMY DO CZYNIENIA Z OSZUSTAMI. NIE PRZEKAZUJMY TAKŻE ŻADNEJ GOTÓWKI, OBCYM OSOBOM

Zwracamy się z prośbą także do członków rodzin Seniorów, aby rozmawiali z nimi na temat tego rodzaju zagrożeń. Przekażmy także sąsiadom powyższe informację.

W PRZYPADKU OTRZYMANIA TELEFONU OD OBCEJ OSOBY Z PROŚBĄ O PRZEKAZANIE PIENIĘDZY DZWOŃMY DO DYŻURNEGO POLICJI BEZPOŚREDNIO POD NUMER 47- 704- 14- 24. Prawdziwi policjanci przyjadą na miejsce i sprawdzą daną sytuację.

 

kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka