Przypominamy o obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa, które w przypadku ewentualnego zderzenia chronią nas przed urazami i jak pokazało wiele zdarzeń prawidłowo zapięte potrafią uchronić nam życie.
Pomimo obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa w dalszym ciągu ostrołęccy funkcjonariusze zatrzymują osoby, które w sposób wręcz lekceważący podchodzą do obowiązujących w tym zakresie przepisów.
Mało osób zdaje sobie sprawę, że w sposób prawidłowy zapięte pasy mogą uchronić nas przed śmiercią, lub kalectwem.
Przy obecnie panujących warunkach na drodze i rozwijanych prędkościach wiele ze zdarzeń, jeśli osoby mają zapięte pasy bezpieczeństwa będą kolizjami, czyli takimi zdarzeniami, w których ,,ucierpią” tylko nasze auta. Niezapięte pasy powodują, że po uderzeniu nawet przy niewielkiej prędkości np. głową w szybę doznajemy poważnych urazów.
Niestety tak nieodpowiedzialne podejście wielu z kierowców dotyczy także przewożenia dzieci oraz pasażerów. Często policjanci obserwują kierowców, którzy mają zapięte pasy cały czas, żeby ,, oszukać” sygnał dźwiękowy w swoich autach i np. przekładając pasy tylko przez głowę.
W rezultacie w przypadku zdarzenia, jedyne co mogą w ten sposób ,,oszukać’ to życie i zdrowie swoje, swoich bliskich i dzieci. Pasy zapięte w sposób nieprawidłowy mogą przyczynić się do wielu urazów.
W zatrzymanych pojazdach, nawet jeśli kierowca ma zapięte pasy bezpieczeństwa, to już takiego obowiązeku nie stosują pasażerowie. Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że w trakcie zderzenia na osoby znajdujące się w pojeździe działają duże siły, jeden pasażer, który nie ma zapiętych pasów może swoim w ciałem dokonać poważnych urazów u pozostałych zapiętych w pasy pasażerów.
Zdarza się również, że policjanci zatrzymują pojazdy, w których dzieci są przewożone ,,na kolanach babci” lub też w foteliku, ale bez zapiętych pasów.
Takie zachowanie jest niedopuszczalne. Nawet bardzo silna osoba w przypadku zderzenia nie jest w stanie utrzymać dziecka tak, aby nie uderzyło głową w szybę, lub fotel.
Niezapięte w foteliku dziecko również powinno nawet na krótkich dystansach zawsze być odpowiednio zapięte. Żeby uzmysłowić sytuacje przypominamy zdarzenie z ul Targowej, gdzie siedzące niezapięte w pasy dwuletnie dziecko w foteliku z wyniku zdarzenia wypadło na asfalt wybijając boczna szybę.
Coraz więcej aut jest wyposażonych w poduszki powietrzne chroniące nas przed urazami. Jednak to, czy taka poduszka spełni swoja rolę zależy właśnie od tego, czy mamy zapięte pasy bezpieczeństwa.
W przeciwnym razie możemy doznać urazu kręgów szyjnych, ponieważ siła uderzenia będzie pchała nas w kierunku szyby czołowej, natomiast poduszka powietrzna z ogromna siła będzie działała w kierunku przeciwnym.
Niestosowanie się do zapinania pasów bezpieczeństwa jest zagrożone mandatem karnym i punktami karnymi, ale nie o mandat tu chodzi, ale o nasze oraz naszych bliskich bezpieczeństwo. Pamiętajmy, że nigdy nie wiemy, co może nas spotkać na drodze, nawet w niewielkiej odległości od naszego domu.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka