Młody mieszkaniec Ostrołęki kliknął w nadesłany mu link i stracił dostęp do swojego konta na profilu społecznościowym. Po krótkim czasie zauważył, że ktoś włamał się na jej konto i rozsyła do jej znajomych prośbę o pożyczkę. Na szczęście jego znajomi zachowali trzeźwość umysłu i nie pozwolili się oszukać. Bądźmy ostrożni i w przypadku otrzymania wiadomości o pożyczkę stosujmy zasadę ograniczonego zaufania.
Oszuści najpierw włamali się na konto profilu społecznościowego ostrołęczanina i wysłali do jego internetowych znajomych prośbę o wygenerowanie kodu do szybkiej płatności na zakupy. Na szczęście znajomi w porę zorientowali się, że mają do czynienia z próbą oszustwa i nie dali się oszukać.
Policjanci apelują – zanim przekażemy komukolwiek kod do szybkiej płątności, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów są różne - na leki, zagubiona została torebka, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie, trudna sytuacja finansowa. Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew. Dlatego warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Co radzi policja? Przede wszystkim - zachować czujność i rozsądnie korzystać z internetu:
- Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je.
- Pamiętajmy o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania.
- Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.
- Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka