Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce wielokrotnie ostrzegali przed fałszywymi brokerami oferującymi inwestycje, m.in. w kryptowaluty. Dziś ponawiamy nasz apel, ponieważ, jak pokazuje wczorajsze zgłoszenie w dalszym ciągu zdarzają się osoby, które niestety zbyt mocno ufają obcym osobom przekazując im np. dane logowania do ich kont bankowych. Mieszkanka Ostrołęki skuszona szybkim zyskiem na ,,giełdzie’’ została oszukana w ten sposób na kwotę 56 tysięcy złotych. Pamiętajmy! Jeśli ktoś oferuje nam szybki i duży zysk, a w zamian chce od nas w jakiejkolwiek formie środki na inwestycje, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem próbuje Cię oszukać. Dane logowania do naszych kont bankowych są danymi wrażliwymi i NIKOMU nie powinniśmy ich przekazywać.
To już kolejny przypadek osoby, która niemal bezgranicznie zaufała zupełnie obcym osobom, powierzając im dane, których nie powinna przekazywać nikomu.
Wczoraj do dyżurnego ostrołęckich policjantów zgłosiła się 61 - letnia mieszkanka Ostrołęki, która poinformowała, że w wyniku oszustwa straciła kwotę 56000 złotych.
Zgłaszajaca oświadczyła, że na początku października podczas gry w grę na swoim telefonie zauważyła reklamę, która dotyczyła sposobu na szybkie poprawienie jej finansów. Na końcu reklamy była możliwość wpisania w ,,okienko” swojego maila co ostrołęczanka uczyniła. W krótkim czasie po wpisaniu adresu mailowego przysłano jej wiadomość dotyczącą jednej z firm zajmującej się handlem walutami na giełdzie w Londynie.
Ostrołęczanka podała także swój numer telefonu na który jeszcze tego samego dnia zadzwonił mężczyzna, który zaproponował rejestrację na giełdzie walut. W tym celu mieszkanka naszego miasta przekazała swoje dane adresowe, numer kart bankomatowej oraz numer kodu, który znajduje się z tyłu karty. Ponadto kobieta telefonicznie zezwoliła mu na pobranie prawie 1000 złotych zatwierdzając transakcję kodem sms.
Po trzech dniach 61 - latka otrzymała kolejny telefon od mężczyzny, który mówił ze wschodnim akcentem, osoba miała ją prowadzić podczas transakcji na giełdzie. Około tygodnia ostrołęczanka kupowała i sprzedawała przy pomocy ,,konsultanta” różne waluty, a po pewnym czasie otrzymała propozycję zakupu bitcoinów, które po pewnym czasie miała sprzedać ich firmie, na co również kobieta przystała. Fałszywy konsultant oszacował jej 30 procentowy zysk z tej transakcji, w miedzy czasie dała się także namówić na zainstalowanie na jej komputerze programu do zdalnego sterowania pulpitem.
Niestety mieszkanka naszego miasta w wyniku działania oszustów straciła pieniądze w łącznej kwocie 56000 złotych.
Funkcjonariusze ostrzegają, aby pod żadnym pozorem nie postępować w podobny sposób. Udostępnianie własnych danych do logowania na różne serwisy w tym konta bankowe obcym ludziom może skończyć się dla nas utratą oszczędności całego życia!
Tak jak w życiu realnym tak i w świecie wirtualnym zawsze powinniśmy kierować się zasadą ograniczonego zaufania i zachowywać zdrowy rozsądek.
podkom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka