Policjanci z Ostrołęki pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego do którego doszło wczoraj wieczorem na terenie gm. Troszyn. Niestety w jego wyniku potrącony 41 - letni rowerzysta zginął na miejscu. Jak wynika z ustaleń rowerzysta posiadał na sobie kamizelkę odblaskową. Na miejscu wypadku, aby wyjaśnić dokładnie jego okoliczności pracowali ostrołęccy policjanci pod nadzorem prokuratora. Z uwagi na zapowiedziane warunki atmosferyczne apelujemy zarówno do kierowców, jak i niechronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów o ostrożność.
Na zdjęciu widać przód uszkodzonego samochodu dostawczego, który brał udział w wypadku drogowym. Po prawej stronie policjant w kamizelce odblaskowej wykonuje czynności.
Na zdjęciu widać przód uszkodzonego samochodu dostawczego, który brał udział w wypadku drogowym.
Uszkodzony w wyniku wypadku drogowego rower
Informacja o wypadku wpłynęła do dyżurnego ostrołęckich policjantów wczoraj około godziny 17. Osoba zgłaszająca poinformowała, że doszło do poważnego potrącenia rowerzysty.
W związku z tym dyżurny na miejsce natychmiast skierował karetkę pogotowia oraz policjantów z ostrołęckiego ruchu drogowego oraz posterunku policji w Czerwinie.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący vw crafterem 32 - letni mieszkaniec Ostrołęki jadąc drogą W2559 od Pisk w kierunku Troszyna w rejonie miejscowości Chrostowo potrącił 41 - letniego rowerzystę. Niestety wyniku tego zdarzenia rowerzysta poniósł śmierć na miejscu. W trakcie czynności ustalono, że posiadał on na sobie kamizelkę odblaskową.
Do zdarzenia doszło po zmroku poza obszarem zabudowanym. Badanie trzeźwości wykazało, że kierujący vw był trzeźwy.
Na miejscu wypadku pod nadzorem prokuratora policjanci przy udziale technika kryminalistyki wykonali szereg czynności procesowych, m.in. przesłuchanie świadka, wykonanie zarówno oględzin pojazdów, jak i samego miejsca zdarzenia oraz zrobienie zdjęć. A wszystko po to, aby jak najdokładniej wyjaśnić przebieg tego zdarzenia. Pojazdy biorące udział w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą ostrołęccy policjanci.
