Ostrołęccy policjanci poszukują kobiety i mężczyzny, którzy wczoraj przedstawiając się za pracowników gazowni wykorzystując pretekst montażu obowiązkowej czujki gazu weszli do domu 78 - letniej mieszkanki naszego powiatu i wyłudzili od niej w ten sposób pieniądze w kwocie kilkuset złotych. Apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z osobami nieznajomymi. Uczulmy członków naszej rodziny na powyższe sytuację. Poniżej przedstawiamy rysopis sprawców. Osoby, które mają wiedzę na temat tego zdarzenia proszone są o kontakt z dyżurnym ostrołęckich policjantów pod numer telefonu 47 704 14 24.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14:30 na terenie gminy Kadzidło. Do drzwi 78 – letniej mieszkanki tej gminy ,,zapukały” dwie osoby, kobieta i mężczyzna w wieku około 30 lat. Osoby przedstawiły się, jako pracownicy gazowni i powiedzieli seniorce, że musi on kupić od nich czujkę gazu, która jest obowiązkowa. 78 - latka przekazała im kwotę 470 złotych, jednak potem poinformowała policję, że prawdopodobnie została oszukana.

Rysopis: obydwoje śniada cera, czarne włosy. Poruszali się osobowym pojazdem koloru białego.

Wszystkie osoby mające wiedzę na temat tego zdarzenia proszone są o kontakt z dyżurnym ostrołęckiej policji pod numerem telefonu 47-704-14-24.

Policja po raz kolejny apelujemy o ostrożność przy wpuszczaniu do naszych mieszkań osób nieznajomych. Pamiętajmy, że oszuści stosują różne metody by wzbudzić nasze zaufanie i przekonać o autentyczności sytuacji w której się znaleźliśmy.

W kontaktach z nieznajomymi zachowajmy wzmożoną czujność i rozwagę. Jeśli już obce osoby znajdą się w naszym mieszkaniu nie spuszczajmy ich z oczu, nie chwalmy się drogocennymi przedmiotami oraz zachowajmy szczególną czujność.

Jeżeli ktoś zapuka do naszych drzwi, upewnijmy się kogo wpuszczamy! Zapytajmy o cel wizyty. Poprośmy o pokazanie legitymacji służbowej. Jeżeli jesteśmy sami w mieszkaniu zawołajmy któregoś z sąsiadów, aby był obecny podczas wizyty. Nigdy nie zostawiajmy takich osób samych. Przestępcy często działają w parach. Jeden z nich rozmawia z potencjalną ofiarą, zdobywa jej zaufanie, a drugi penetruje mieszkanie.

Nie pokazujmy gdzie przechowujemy pieniądze. Nie zawierajmy żadnych umów, jeżeli treść dokumentu jest dla nas niejasna. Dajmy sobie czas. Nie ulegajmy presji wywieranej przez odwiedzające nas osoby. Jeżeli faktycznie zależy im na podpisaniu z nami umowy to przyjdą w innym terminie, a my w tym czasie zdążymy porozmawiać z rodziną i zapoznać się z dokumentami. Jeżeli mamy wątpliwości, czy odwiedził nas faktycznie pracownik jakiejś instytucji, nie bójmy się zadzwonić do siedziby firmy i zapytać, czy rzeczywiście przysłała do nas swojego przedstawiciela.

Kiedy zadzwoni osoba podająca się za policjanta, pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie jakiejkolwiek gotówki, czy przelanie pieniędzy na inny rachunek bankowy!

Pamiętajmy, aby nikomu nie podawać haseł dostępowych, NIK-ów, czy nr PIN do naszych rachunków bankowych.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, czy prób oszustwa zadzwońmy na najbliższą jednostkę Policji bądź na nr 112.

kom. Tomasz Żerański