Wywiadowcy z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego niejednokrotnie swoim sprawnym działaniem udowadniali swoją skuteczność z zatrzymywaniu na gorącym uczynku sprawców przestępstw i wykroczeń. Tym razem kilka minut po zdarzeniu w wyniku pościgu zatrzymali sprawcę zniszczenia mienia. Krewki ostrołęczanin wybił pałką teleskopową szybę w aucie tylko dlatego, że jego kierowca zwrócił mu uwagę, że stoi na przejściu dla pieszych. Ponadto okazało się, że agresor był poszukiwany i miał przy sobie narkotyki.
W minioną niedzielę policjanci z Ostrołęki otrzymali zgłoszenie, że na ul. Madalińskiego 9 pomiędzy kierowcą, a dwoma mężczyznami doszło do awantury. Zgłaszający przekazał, że na przejściu dla pieszych zauważył stojących dwóch młodych mężczyzn. Kiedy poprosił ich o zejście z przejścia, żeby mógł jechać dalej jeden z nich wyjął z kieszeni pałkę teleskopową i uderzył w szybę pojazdu rozbijając ją. Po wszystkim mężczyźni uciekli w rejon bloków. Właściciel oszacował straty na kwotę około 3000 złotych.
Policjanci ruszyli na miejsce zdarzenia, po chwili byli już na ul. Madalińskiego. Zastali tam kierowcę toyoty, który wskazał drogę ucieczki wandali i podał ich rysopis.
Informację te zostały przekazane do wszystkich patroli pełniących w tym czasie służbę na terenie Ostrołęki. Już po kilku minutach po zdarzeniu patrol wywiadowców z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego wykazał się wyjątkową spostrzegawczością. Funkcjonariusze w oddali zauważyli idących w rejonie bloków dwóch mężczyzn. Kiedy podjechali bliżej okazało się, że odpowiadają oni rysopisom podanym przez zgłaszającego.
Jednak mężczyźni na widok policjantów zaczęli uciekać. Po kilkudziesięciometrowym pościgu zostali zatrzymani i obezwładnieni. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Ostrołęki ( 19 i 26 lat). W trakcie dalszych czynności okazało się, że starszy z nich jest poszukiwany. Dodatkowo w jego kieszeni, oprócz pałki teleskopowej, która została użyta do rozbicia szyby znaleziono torebkę foliową z marihuaną. Właściciel auta jednoznacznie wskazał starszego z mężczyzn jako sprawcę zniszczenia mienia. 26-latek trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek zostały mu przedstawione zarzuty dotyczące posiadania narkotyków i zniszczenia mienia, do których się przyznał.
Autor: kom. Tomasz Żerański