Kierowca quada nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Po pościgu, 20-latek został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Myszyńcu. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał nie był dopuszczony do ruchu. Niebawem nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje postępowanie przed sądem.

W niedzielę (5.02) o godzinie 16:10 policjanci z Myszyńca, podczas patrolu zauważyli kierującego quadem, który wykonywał podejrzane manewry na drodze. Na widok oznakowanego radiowozu kierujący tym pojazdem gwałtowanie skręcił w jedną z bocznych ulic i zaczął uciekać. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, i rozpoczęli za nim pościg, jednak ten nie reagował dalej kontynuując jazdę.

Po kilkuset metrach kierujący czterokołowcem został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Sprawdzenie go w policyjnej bazie danych wykazało, że nie posiada on prawa jazdy. To jednak nie wszystko, pojazd którym się poruszał nie był zarejestrowany. Niebawem 20-latek usłyszy zarzuty i odpowie za swoje nieodpowiedzialne postępowanie przed sądem.

Przypominamy - niezatrzymanie się do kontroli drogowej to przestępstwo!

Art. 178b Kodeksu karnego brzmi: kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

kom. Tomasz Żerański

KMP Ostrołęka