Znaczną sumę pieniędzy straciła wczoraj starsza kobieta, mieszkanka Ostrołęki. Seniorka padła ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Fałszywemu funkcjonariuszowi kobieta przekazała swoje oszczędności. POLICJA OSTRZEGA: Bez względu na to jaką metodą oszuści się posłużą osoby starsze powinni pamiętać, aby nie przekazywać żadnych obcym osobom pieniędzy, ani też danych do logowania konta bankowego - są do dane wrażliwe, które nie mogą być nikomu przekazywane. Ważne: prawdziwy policjant, czy też funkcjonariusz innych służb NIGDY nie będzie żądał przekazania mu gotówki, bądź danych do czyjegoś konta bankowego, jeśli to robi to znak, że mamy do czynienia z oszustem i jak najszybciej powinniśmy powiadomić prawdziwych policjantów DOKŁADNIE rozłączając poprzednie połączenie. Prosimy rodzinę, aby uczulili seniorów ze swoich rodzina na tego typu sytuację.

Wczoraj do dyżurnego ostrołęckich policjantów zgłosiła się 67-letnia mieszkanka Ostrołęki, która powiadomiła o oszustwie metodą na policjanta. Dodała, że na jej numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że jej pracownikiem poczty i dostarczy jej dwa listy polecone.

W krótkim czasie po zakończonej rozmowie ostrołęczanka odebrała kolejny telefon. Tym razem zadzwonił do niej mężczyzna, który przedstawił się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, dodał, że pracuje w Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce.  Przekazał 67-latce informację, że w Ostrołęce są prowadzone działania w zakresie zapobiegania włamaniom do domów i właśnie dom ostrołęczanki został wytypowany przez złodziei do włamania. Rozmówca zapytał również o trzymane w domu oszczędności, niestety kobieta obcemu mężczyźnie powiedziała, że w domu takich nie posiada, ale ma 20 tysięcy w banku.

Wtedy fałszywy policjant przekazał jej, że pieniądze w banku są fałszywe i aby uniknąć ich utraty powinna je wypłacić i mu przekazać,

Niestety ostrołęczanka zgodziła się na polecenia wydawane przez fałszywego funkcjonariusza i przekazała pieniądze obcemu mężczyźnie.

POLICJA OSTROŁĘKA OSTRZEGA: NIE PRZEKAZUJMY PIENIĘDZY ŻADNYM OBCYM OSOBOM BEZ WZGLĘDU OD OKOLICZNOŚCI!

POLICJANCI, ANI TEŻ  PRAWDZIWI FUNKCJONARIUSZE INNYCH SŁUŻB NIE MAJĄ PRAWA ŻĄDAĆ OD NAS WYDANIA JAKIECHKOLWIEK PIENIĘDZY, ANI TEŻ NUMERÓW PIN DO NASZEGO KONTA! JEŚLI TO ROBIĄ NATYCHMIAST POWINNISMY POINFORMOWAĆ O TYM POLICJĘ.

Ostatnimi czasy pojawiła się także nowa metoda działania oszustów. Do osoby posiadającej konto dzwoni osoba również przedstawiająca się za funkcjonariusza, czy też  pracownika banku i twierdzi, że ,,nasze konto” jest zagrożone na atak hakerski. W celu ocalenia naszych oszczędności powinniśmy założyć nowe konto, przelać na nie swoje oszczędności, a ,,rozmówcy” udostępnić do konta numer PIN.

Nigdy nie możemy zgodzić się na taką sytuację. Numery pin i inne ważne dane są danymi ściśle poufnymi i NIKOMU nie możemy ich udostępniać.

Nie zapominajmy także o metodzie na tzw. ,,wnuczka”, Nigdy nie przekazujmy żadnych danych i pieniędzy osobom obcym.

Zwracamy się z prośbą także do członków rodzin Seniorów, aby rozmawiali z nimi na temat tego rodzaju zagrożeń. Przekażmy także sąsiadom powyższe informację.

W PRZYPADKU OTRZYMANIA TELEFONU OD OBCEJ OSOBY Z PROŚBĄ O PRZEKAZANIE PIENIĘDZY DZWOŃMY DO DYŻURNEGO POLICJI BEZPOŚREDNIO POD NUMER 47- 704- 14- 24. Prawdziwi policjanci przyjadą na miejsce i sprawdzą daną sytuację. Jednak wcześniej dokładnie  rozłączmy poprzednie połączenie!

 

kom. Tomasz Żerański