Skutecznie działania policjantów z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego pozwoliły za szybkie odnalezienie zaginionego ostrołęczanina.

Policyjni wywiadowcy muszą być odporni na stres, szybko reagować na to, co dzieje się wokół, a przede wszystkim mieć tzw. policyjnego „nosa”. Są nieumundurowani, dlatego ich atutem jest również zdolność wtapiania się w tłum i niebywały zmysł obserwacji. W dużej mierze są także od szybkiego reagowania na to, co się dzieje wokół.

Wywiadowcy w swojej codziennej służbie - dzięki również temu, że są właściwie niezauważalni - ujawniają szereg przestępstw i wykroczeń szczególnie dokuczliwych społecznie ale także związanych z handlem narkotykami, kradzieżami sprzętu elektronicznego i RTV. Wywiadowcy zatrzymują również zwykle „na gorącym uczynku” osoby, które dokonują rozbojów, kradzieży, włamań i oszustw.

Wczoraj dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia 41 - letniego mężczyzny, który ma problemu zdrowotne. W działania poszukiwawcze za zaginionym włączyli się policjanci niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckie jednostki. Rysopis mężczyzny trafił także do wszystkich patroli pełniących służbę na terenie miasta i powiatu, a także do jednostek ościennych.

Dziś rano spostrzegawczość wywiadowców z ostrołęckiej „ patrolówki” przyniosła oczekiwany efekt. Policjanci na jednej z ulic Ostrołęki zauważyli błąkającego się mężczyznę, którego rysopis odpowiadał zaginionemu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że to właśnie zaginiony 41 - latek. Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę domownikom.

kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka