Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce prowadzą działania skierowane na zatrzymanie sprawcy i odzyskanie roweru, który dzisiejszej nocy został skradziony z terenu Ostrołęki. Jednoślad był przypięty i znajdował się w klatce jednego z bloków. Skradziony jednoślad był marki TREK 6500, koloru ciemno i jasno szarego. Właściciel wycenił jego wartość na kwotę 4500 złotych.Nie posiadał błotników, ani bagażnika. Jego cechą charakterystyczną były dwie różne opony ( z przodu marki schwalbe, z tyłu boutrager). Wszystkie osoby, które rozpoznają skradziony jednoślad proszone są o jak najszybsze poinformowanie dyżurnego ostrołęckich policjantów pod numer telefonu 47 704 14 24.
Coraz więcej domów i bloków jest wyposażonych w domofony różnego typu. Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że takie urządzenia często stanowią dużą przeszkodę dla osób, które chcą włamać się do naszego domu, czy mieszkania.
Nie możemy zezwalać na wejście do naszego miejsca zamieszkania każdej osobie, która nas o to poprosi. Niestety w wielu przypadkach dzieję się wręcz odwrotnie. Otwieramy domofony obcym osobom czasem bezmyślnie nawet nie pytając ,,kto tam”. Takie zachowanie jest nieodpowiedzialne wobec naszych sąsiadów, których akurat nie ma w domu. Na klatce często są pozostawione np. rowery, wózki dziecięce które właśnie są chronione przez domofon.
Podczas otwierania drzwi obcym osobom, często przedstawiającym się jako listonosze, pracownicy ośrodka pomocy, czy spółdzielni każdorazowo powinniśmy np. wychodząc na klatkę sprawdzić taką osobę, bądź zadzwonić do spółdzielni i zapytać, czy w tym momencie takie pracę są wykonywane. Zapytajmy się osoby jak się nazywa, z jakiej jest spółdzielni i w jakim celu przyszła.
Drugim sposobem ,,amatorów cudzej własności” jest wejście do klatki przytrzymując drzwi osobie, która akurat z niej wychodzi. Obserwując taką sytuację zastanówmy się dlaczego obcy Pan, czy Pani jest taka ,,miła” i przytrzymuję nam drzwi akurat w takim momencie kiedy wychodzimy z klatki. Ciesząc się z dobrego wychowania osoby, nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że być może ten ,,miły Pan”, który przepuścił nas w drzwiach nie przyszedł w odwiedziny do kolegi, tylko okraść nasze, lub sąsiadów mieszkanie.
W przypadku kiedy widzimy taką sytuację, po wyjściu z klatki zamknijmy dokładnie drzwi domofonu, a osobę zapytajmy ,, czy Pan tu mieszka? ,,kogoś Pan szuka?” Uczciwa osoba, nie powinna mieć problemu ze znalezieniem odpowiedzi na tak zadane pytanie.
Zwracajmy również uwagę na i podejrzane osoby i samochody, które jeżdżą po naszej okolicy, lub też stoją zaparkowane w rejonie zabudowań naszych lub naszych sąsiadów.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka