Sprawne działania policjantów z ostrołęckiego Wydziału Kryminalnego doprowadziły do zatrzymania podejrzewanego o liczne kradzieże rowerów ostrołęczanina. Odzyskano także skradzione jednoślady, wśród nich znalazł się także rower miejski o wartości 2500 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży. W dalszym ciągu zwracamy się do miłośników „dwóch kółek” o ich właściwe zabezpieczanie, które w dużej mierze utrudni działania potencjalnym sprawcom. Przypominamy także, że szybkie zgłoszenie to większa szansa zatrzymanie sprawców kradzieży na gorącym uczynku.

Zwalczanie przestępczości najbardziej dokuczliwej dla naszych mieszkańców, to ostrołęckich policjantów priorytet. Mowa tu, m.in. o kradzieżach jednośladów, które w ostatnim czasie miały miejsce zarówno na terenie naszego miasta, jak i powiatu.

W miniony weekend służba dyżurna ostrołęckich policjantów otrzymała zgłoszenia dotyczące kradzieży rowerów. Pierwszy z nich to rower miejski, który był zabezpieczony kłódką elektroniczną o wartości około 2000 złotych. Drugi jednoślad został skradziony w nocy podczas weekendu z jednej z posesji na terenie powiatu ostrołęckiego, w tym przypadku właściciel jego wartość oszacował na kwotę ponad 2500 złotych.

Po otrzymanych zgłoszeniach w sprawę zaangażowali się ostrołęccy kryminalni, którzy analizowali szczegóły zaistniałych kradzieży. Ich upór i determinacja w działaniach szybko przyniosły oczekiwany efekt w postaci ustalenia tożsamości prawdopodobnego sprawcy tych kradzieży, okazał się nim 63 - letni ostrołęczanin.

Jego zatrzymanie miało miejsce wczoraj popołudniu na jednej z ostrołęckich ulic. Zebrany w sprawie materiał dowody pozwolił na przedstawienie 63 - latkowi zarzutów dotyczących kradzieży. Ponadto odzyskano także skradzione jednoślady. Skradziony rower miejski mężczyzna ukrył w rejonie swojego miejsca zamieszkania.

W trakcie policyjnych czynności ustalono, że mężczyzna ukradł jeszcze trzeci rower, obecnie trwają czynności skierowane na jego odzyskanie.

Pamiętajmy o tym, aby nigdy nie zostawiać roweru bez żadnego zabezpieczenia. Takie zachowanie to zaproszenie dla złodzieja. Wystarczy tylko kilka sekund. A im droższy rower, tym bardziej przyciąga wzrok. W tym przypadku duże znaczenie ma tu zastosowanie powiedzenia - okazja czyni złodzieja.

Oczywiście, jeśli to możliwe, to zostawiajmy nasz jednoślad w miejscu, który jest objęty monitoringiem. Zwracamy się z prośbą także do mieszkańców bloków, aby sprawdzali dokładnie osoby, zanim otworzą im drzwi domofonu. Wpuszczanie osób na słowa "kto tam - ja" może zakończyć się tym, że sami wpuścimy do naszej klatki amatorów cudzych, dwóch kółek. Domofon, który jest właściwie obsługiwany, potrafi stanowić dużą ochronę przed złodziejami. Wychodząc także z klatki widząc obce osoby, nie wpuszczajmy ich do środka, zapytajmy kogo szukają, albo zamknijmy za sobą dokładnie drzwi.

Zachęcamy również do sfotografowania naszego roweru, gdyż w przypadku kradzieży zdjęcia mogą być rozpowszechnione w internecie przed policjantów. Może to pomóc zidentyfikować sprawcę kradzieży. Wybierając miejsce pozostawienia naszego jednośladu, nawet na chwilę starajmy dobrać je tak, żeby znajdowało się z zasięgu kamer monitoringu.

kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka