Wiedza, umiejętności personalne i zdecydowana reakcja pracownika jednej z placówek bankowych na terenie Ostrołęki, uchroniła seniora przed utratą wszystkich jego oszczędności. Oszust, przedstawiający się za „prokuratora”, chciał wykorzystać jego łatwowierność i wyłudzić pieniądze ostrołęczanina, na szczęście pracownik banku w porę temu zapobiegł. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce od wielu lat ściśle współpracują z przedstawicielami placówek bankowych, aby w porę unikać oszustw, Jak widać po poniższym przykładzie współpraca ta jest skuteczna. Komendant Miejski Policji w Ostrołęce na ręce dyrekcji banku złożył podziękowania za wzorową postawę, którą wykazał się pracownik.
Są bezwzględni, wykorzystują zaufanie swoich ofiar i grają na ich emocjach. Podszywają pod policjantów, prokuratorów lub pod pracownika banku. Mowa o oszustach, którzy próbują różnych metod, aby pozbawić oszczędności osoby starsze.
Problemy ostrołęckiego seniora rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu (19.10) od odebrania telefonu. Rozmówca przedstawił się za prokuratora, przekazał ostrołęczaninowi, że pieniądze na jego koncie są zagrożone. Dodał, że aby były bezpieczne należy je szybko wypłacić z banku i przekazać na „przechowanie”. Fałszywy prokurator zapewniał, że gotówka zaraz po policyjnej akcji zostanie zwrócona. Przestraszony i zamanipulowany 70-latek uwierzył w wersję przedstawioną mu przez fałszywego prokuratora i poszedł do banku chcąc wypłacić wszystkie oszczędności ze swojego konta wynoszące ponad 20 tysięcy złotych.
Na szczęście w banku trafił na doświadczonego pracownika placówki, który szybko uświadomił seniora, że prawdopodobnie padł on ofiarą oszusta. Mężczyzna omówił seniorowi najczęstsze metody jakimi oszuści posługują się podczas oszustw i powiadomił o wszystkim policjantów. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, że mężczyzna padł ofiarą oszusta - w tym dniu doszło do kilku prób oszustw tą metodą.
Właściwa postawa pracownika banku zapobiegła przestępstwu, przez które senior mógł stracić oszczędności całego życia.
Przypominamy, że prokuratorzy i policjanci nie angażują obywateli do udziału w żadnych akcjach przeciwko przestępcom. Nie żądają także o wypłaty pieniędzy lub zaciąganie kredytów. Warto też wiedzieć, że przestępcy mogą korzystać z oprogramowania, które sprawia, że na naszych telefonach wyświetlają się nazwy banków i instytucji, z których niby mają dzwonić.
Rozmawiajmy z seniorami z naszych rodzin o metodach, jakimi posługują się sprawcy. Przekażmy im, jak mają się zachować w przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy. Nasi seniorzy muszą wiedzieć, że bez względu na to wszystko nie mogą przekazywać pieniędzy obcym!
kom. Tomasz Żerański