Policjant na urlopie rozpoznał złodzieja roweru i go zatrzymał
W miniony piątek ostrołęccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru wartego 1800 złotych. Dzięki szybkiej reakcji i czujności jednego z funkcjonariuszy, sprawca został zatrzymany już następnego dnia. Teraz 35-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
  • Przypadkowe spotkanie na ulicy

  • Śledztwo i odnalezienie roweru

  • Przestroga dla mieszkańców

  • Konsekwencje prawne

Przypadkowe spotkanie na ulicy

W sobotę rano, podczas spaceru, policjant z Wydziału Kryminalnego ostrołęckiej komendy, będący w czasie wolnym od służby, rozpoznał i zatrzymał mężczyznę podejrzanego o kradzież roweru. Zdarzenie miało miejsce na jednej z ulic miasta. Funkcjonariusz natychmiast zareagował, ujął 35-latka i przekazał go kolegom z komendy.

Śledztwo i odnalezienie roweru

Po zatrzymaniu podejrzanego, policjanci z Wydziału Kryminalnego kontynuowali śledztwo. Dzięki informacjom uzyskanym od zatrzymanego, udało się zlokalizować miejsce, w którym ukrył skradziony jednoślad. Rower został odzyskany i zwrócony właścicielowi, który nie krył radości z odzyskania swojej własności.

Przestroga dla mieszkańców

Policja przypomina mieszkańcom, aby zawsze zabezpieczać swoje rowery, nawet jeśli pozostawiają je na krótki czas. „Pamiętajmy o tym, aby nigdy nie zostawiać roweru bez żadnego zabezpieczenia. Takie zachowanie to zaproszenie dla złodzieja. Wystarczy tylko kilka sekund. A im droższy rower, tym bardziej przyciąga wzrok. W tym przypadku duże znaczenie ma tu zastosowanie powiedzenia ‘okazja czyni złodzieja’” – podkreśla kom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

Konsekwencje prawne

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 35-latkowi zarzutu kradzieży, do którego się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zdarzenie to pokazuje, jak ważna jest czujność i szybka reakcja funkcjonariuszy, nawet tych będących poza służbą.


Opierając się na: KMP w Ostrołęce