W Ostrołęce trwa intensywna walka z nadmierną prędkością na drogach. Policja w ramach międzynarodowej akcji „Prędkość” ukarała trzech kierowców, którzy zlekceważyli przepisy i stracili prawo jazdy na trzy miesiące. Jakie konsekwencje niesie za sobą łamanie przepisów drogowych?
- Ostrołęka w akcji „Prędkość” - bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
- Bezpieczeństwo na drogach - wspólna odpowiedzialność
Ostrołęka w akcji „Prędkość” - bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Wczoraj, 9 kwietnia, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Ostrołęce wzięli udział w międzynarodowej operacji kontrolnej ROADPOL Speed Operation. Celem działań było zwiększenie świadomości kierowców oraz eliminowanie niebezpiecznych sytuacji na drogach. Podczas akcji skontrolowano 95 pojazdów, ujawniając aż 91 wykroczeń, z czego 68 dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości. Kierowcy, którzy zdecydowali się na brawurową jazdę, musieli liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Trzech z nich straciło prawo jazdy na trzy miesiące oraz otrzymało mandaty karne w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych. Rekordzista, kierujący BMW, przekroczył prędkość o ponad 60 km/h w obszarze zabudowanym.Bezpieczeństwo na drogach - wspólna odpowiedzialność
Policja apeluje do wszystkich kierowców o przestrzeganie ograniczeń prędkości zarówno w miastach, jak i poza nimi. Przypominają, że dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. Nadkomisarz Tomasz Żerański z KMP Ostrołęka podkreśla znaczenie odpowiedzialności kierowców: „Bezpieczna prędkość to taka, która jest dostosowana do natężenia ruchu, warunków atmosferycznych oraz stanu nawierzchni”. Akcja ROADPOL Speed Operation trwa od 7 do 13 kwietnia 2025 roku i ma na celu zmniejszenie liczby tragicznych wypadków na europejskich drogach. Warto pamiętać, że każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach – przestrzegajmy przepisów i dbajmy o siebie nawzajem!Źródło: KMP w Ostrołęce
