Młody kierowca zatrzymany w Goworowie — prowadził kia mimo sądowego zakazu

Podczas rutynowej kontroli pod Ostrołęką policjanci z Posterunku w Goworowie zatrzymali kierowcę, który nie powinien był w ogóle siadać za kierownicą. Na miejscu okazało się, że sprawa może trafić do sądu błyskawicznie — decyzja o dalszym losie może zapaść w ciągu 48 godzin.
- Patrol z Posterunku Policji w Goworowie w akcji
- Tryb przyspieszony i możliwe konsekwencje
Patrol z Posterunku Policji w Goworowie w akcji
Funkcjonariusze z posterunku zatrzymali do kontroli kię prowadzoną przez 19-latka, który zgodnie z policyjnymi rejestrami miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna jest mieszkańcem Warszawy. Po weryfikacji danych kierowcę przewieziono do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, gdzie trafił do policyjnego aresztu.
Służby wyjaśniają, że zatrzymanie wynikało z rutynowej kontroli drogowej, która ujawniła naruszenie zakazu. Sam fakt prowadzenia auta wbrew postanowieniu sądu traktowany jest przez policję jako poważne zagrożenie na drodze, stąd natychmiastowe działania i decyzja o osadzeniu.
Tryb przyspieszony i możliwe konsekwencje
W opisywanym przypadku prokuratura i policja zdecydowały się zastosować tzw. tryb przyspieszony, co oznacza, że sprawa może być rozpatrzona bardzo szybko — w praktyce oskarżony może usłyszeć wyrok w ciągu 48 godzin od zatrzymania. Dodatkowo policja podkreśla, że prowadzenie pojazdu bez uprawnień, pod wpływem alkoholu lub narkotyków albo wbrew zakazowi sądowemu znacznie zwiększa ryzyko wypadku. W sytuacji, gdy skutkiem takiego zachowania będzie wypadek ze skutkiem śmiertelnym, prawo przewiduje surowsze kary, łącznie z wieloletnim więzieniem.
Informację o zatrzymaniu i przypomnienie o konsekwencjach przekazał nadkom. Tomasz Żerański/KMP Ostrołęka, apelując jednocześnie o respektowanie zakazów i ostrożność na drogach.
na podstawie: Policja Ostrołęka.
Autor: krystian