Ostrołęccy policjanci przerwali jazdę kierowcy załadowanej ciężkim ładunkiem ciężarówki, który swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych kierowców. Zawodowy kierowca miał w organizmie promil alkoholu i poruszając się drogą krajową poganiał pojazd jadący przepisowo przed nim trąbiąc na niego i mrugając światłami. Bezmyślny kierowca pożegnał się już z prawem jazdy, a ciężarówka została odholowana na policyjny parking. Niebawem czekają go surowe konsekwencje karne i finansowe. Będzie musiał także na najbliższy czas zmienić zawód.

Od kierowców zawodowych wymaga się znacznie więcej, ponieważ są częstymi użytkowanikami dróg, do tego wielokrotnie kierują pojazdami, których rozmiar i masa jest bardzo duża. Posiadacz uprawnień do kierowania takimi pojazdami musiał przejść szereg dodatkowych badań.

Wczoraj około godziny 17 dyżurny ostrołęckich policjantów otrzymał informację o kierowcy ciężarówki, który swoim zachowaniem stwarza duże zagrożenie na drodze. Z relacji świadka wynikało, że mężczyzna poruszając się ciężarowym manem z naczepą po drodze krajowej poganiał go trąbiąc i mrugając światłami. Niespełna 3 minuty od zgłoszenia na trasie były już patrole z ostrołęckiej drogówki, które zatrzymały do kontroli ten pojazd ciężarowy.

Jego kierowcą okazał się 26 - letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol, miał on także chwiejny krok, a jego sposób komunikowania się był zaburzony. 26-latek nie umiał on także w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania na drodze. W związku z powyższym poddano go wstępnemu badaniu trzeźwości, które wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Dodatkowo pobrano od niego krew na zawartość alkoholu oraz innych środków odurzających. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a pojazd którym się poruszał został odholowany na policyjny parking. Załadowany był on ciężkimi betonowymi elementami. Niebawem odpowie on za swoje zachowanie przed sądem.

Przypominamy, że sama już jazda w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności, kierowcy, zwłaszcza zawodowi, powinni pamiętać, że zatrzymanie im prawa jazdy równoznaczne jest z utratą pracy.

Autor: kom. T. Żerański