Tragicznie zakończył się wypadek, który miał miejsce dziś na przejeździe kolejowym w m. Susk Nowy. Niestety w jego wyniku śmierć na miejscu poniósł 65-letni mieszkaniec Ostrołęki, który kierował taksówką. Na miejscu pod nadzorem Prokuratora pracują ostrołęccy policjanci. Nie ryzykujmy, zawsze zatrzymujmy się całkowicie i dokładnie upewniajmy, czy wjazd na torowisko będzie bezpieczny. Nigdy także nie jeździmy na „pamięć”.
Dziś o godzinie 17 dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o wypadku drogowym, który miał miejsce na przejeździe kolejowym w Susku Nowym (gm. Rzekuń).
Na miejsce dyżurny natychmiast skierował służby ratunkowe oraz ostrołęckich policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego. Według ich wstępnych ustaleń kierujący oplem 65-letni mieszkaniec Ostrołęki prawdopodobnie nie zastosował się do znaku STOP i wjechał taksówką na prawidłowo oznakowany przejazd kolejowy wprost pod jadący pociąg towarowy relacji Łomża - Ostrołęka.
Niestety w wyniku zdarzenia kierowca opla poniósł śmierć na miejscu. Wraz z nim podróżował 52-letni pasażer, który z powierzchownymi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że maszynista pociągu był trzeźwy.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora cały czas pracują policjanci z ostrołęckiej drogówki, aby dokładnie móc wyjaśnić wszystkie okoliczności tego wypadku. Wykonują czynności procesowe w postaci, m.in. wykonania zdjęć, przesłuchania świadków, oględzin miejsca zdarzenia, jak i pojazdów, które brały udział w wypadku.
kom. Tomasz Żerański