Dużą nieodpowiedzialnością wykazał się wczoraj mieszkaniec powiatu podlaskiego . 20 - latek będąc w stanie nietrzeźwości stracił około północy panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzie posesji, przewoził także pasażera. Pamiętajmy: konsekwencje tak bezmyślnego zachowania mogą być tragiczne zarówno dla samych kierujących, pasażerów, ich rodzin, a także innych niewinnych osób poruszających się po drodze. Zwracamy się z apelem, aby nigdy nie wsiadać po alkoholu za kierownicę.

Wczoraj około północy dyżurny ostrołęckiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym w m. Myszyniec Browary. Osoba zgłaszająca powiedziała, że kierujący fordem jadąc od Myszyńca starego uderzył w ogrodzenie posesji uszkadzając przęsło, metalowy słupek oraz podmurówkę.

Policjanci z ostrołęckiej drogówki, którzy przybyli na miejsce potwierdzili te zgłoszenie. Zastali oni na miejscu uszkodzonego forda oraz dwóch młodych mężczyzn.

Kierowcą auta okazał się 20 - letni mieszkaniec powiatu podlaskiego. Badanie jego trzeźwości wykazało, że ma on w swoim organizmie 2 promile alkoholu. Pasażer auta również był pijany. Na szczęście nikt z uczestników tego zdarzenia nie doznał poważnych obrażeń ciała.

Niebawem 20-latek odpowie za swoje postępowanie przed sądem. Oprócz wysokiej odpowiedzialności karnej, czeka go także wysoka kara finansowa mogąca wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Zanim wsiądziemy po spożyciu alkoholu za kierownice pomyślmy jak zmieni się nasze życie, jeśli będziemy sprawcami wypadku drogowego, w którym ktoś zginie bądź zostanie rannym.

Czy wypicie nawet niewielkiej ilości alkoholu jest warte poniesionych później negatywnych konsekwencji, a być może spędzenia także wielu lat w więzieniu? Jak w przyszłości będzie wyglądało życie nasze i naszej rodziny? Odpowiedź na postawione pytanie, czy warto? - jest chyba aż nadto oczywista.

kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka