Ostrołęccy policjanci każdego dnia pomagają wielu rodzinom dotkniętym problemem przemocy domowej poprzez, m.in. odizolowaniem sprawców od domowników. Tylko podczas minionego weekendu policjanci zatrzymali 4 mężczyzn, którzy pod wpływem alkoholu wszczęli awantury domowe w trakcie których mieli stosować przemoc wobec swoich bliskich. Jeden z nich zaatakował także policjantów - został zatrzymany. Informujemy, że policjanci zawsze stoją po stronie ofiar takich przestępstw. Jednocześnie apelujemy do sąsiadów, świadków tego typu zdarzeń o właściwą reakcję, która może przerwać dramat, który jest w rodzinie od wielu lat. Nie czekajmy, że zrobi to za nas ktoś inny - reagujmy.
-
pomieszczenie dla osób zatrzymanych - widok zza krat
Bicie, krzyki, awantury, znęcanie fizyczne i psychiczne - to tajemnica wielu polskich rodzin. "O tym, co dzieje się w domu nie powinno mówić się na zewnątrz", "To jest sprawa rodzinna", "Przecież nie mamy się gdzie podziać i tak będziemy mieszkać dalej razem, a mówienie o tym głośno pogorszy tylko naszą sytuację" - niejednokrotnie w taki właśnie sposób ofiary przestępstw znęcania się tłumaczą fakt niezgłaszania przestępstw. Niejednokrotnie ukrywane przez wiele lat wychodzą na światło dzienne dopiero wówczas, gdy dochodzi do tragedii.
Dlatego kiedy jesteśmy świadkami przemocy w rodzinie nie powinniśmy czekać tylko reagować do instytucji pomocowych oraz Policji. Nie czekajmy, że zrobi to za nas ktoś inny – jeden telefon może przerwać dramat, który rozgrywa się w danej rodzinie od wielu lat.
Tylko w ciągu minionego weekendu do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęły 4 zgłoszenia dotyczące stosowania przez mężczyzn przemocy domowej wobec kobiet. W 3 przypadkach tego rodzaju sytuacji świadkami takich zdarzeń były dzieci.
Ponadto w jednym przypadku krewki mieszkaniec naszego powiatu swoją agresję skierował na interweniujących funkcjonariuszy. Mundurowi zmuszeni byli użyć wobec niego środków przymusu bezpośredniego co przyniosło oczekiwany efekt.
Awanturnicy zostali odizolowani od swoich ofiar i osadzeni w policyjnym areszcie. Niebawem będą oni odpowiadać za swoje zachowanie przed sądem.
Przypominamy, że ostrołęccy policjanci zawsze stoją po stronie ofiar przemocy domowej. W tego rodzaju sytuacjach bardzo ważna jest również właściwa reakcja otoczenia, rodziny i sąsiadów, aby w porę zapobiec tragedii i przerwać dramat, który trwa w danej rodzinie od wielu lat.
kom. Tomasz Żerański
KMP Ostrołęka
