Podjęte przez policjantów z Posterunku Policji w Kadzidle szybkie działania w połączeniu z właściwą reakcja świadka pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny, który będąc pod wpływem alkoholu jadąc z pasażerem swoją jazdę zakończył na przydrożnym drzewie. Po zdarzeniu obydwaj mężczyźni uciekli - zostali szybko ustaleni i zatrzymani. Nieodpowiedzialny kierowca vw stracił już prawo jazdy i usłyszał zarzut, do którego się przyznał.
Niestety jak pokazał wczorajszy przykład nie wszyscy kierowcy zdają sobie sprawę jak niebezpieczna może być jazda pod wpływem alkoholu i decydują się na tak nieodpowiedzialne zachowanie, ryzykując życiem swoim, pasażerów oraz innych niewinnych użytkowników ruchu drogowego.
Wczoraj (01.10) około godziny 16:30 dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał zgłoszenie dotyczące podejrzenia pijanego kierowcy, który jadąc wraz z pasażerem uderzył w drzewo. Zgłaszający dodał, że po zdarzeniu obydwaj mężczyźni uciekli pozostawiając bardzo rozbite auto na poboczu.
Przybyli na miejsce policjanci z Posterunku Policji w Kadzidle szybko ustalili mężczyzn biorących udział w tym zdarzeniu, byli to mieszkańcy powiatu ostrołęckiego w wieku 28 i 27 lat.
W trakcie zatrzymania obydwaj mężczyźni byli pijani. Starszy „wydmuchał” w policyjny alkomat 2, a młodszy 1,8 promila alkoholu. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że kierowcą vw był 28-latek. Mężczyzna za jazdę w stanie nietrzeźwości stracił już prawo jazdy.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie starszemu z mężczyzn zarzutu dotyczącego kierowania pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał.
Słowa uznania należą się także świadkowi zdarzenia, który mając podejrzenie, że vw kierował pijany kierowca o wszystkim powiadomił Policję.
Niebawem 28-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Oprócz wysokiej odpowiedzialności karnej czeka go kara finansowa, mogąca wynieść kilkadziesiąt tysięcy złotych.
kom. Tomasz Żerański