27-latek kierował vw z niesprawnym oświetleniem, a gdy wydano mu za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych znak do zatrzymania, zaczął uciekać. Dzięki determinacji policjantów i skutecznie prowadzonemu pościgowi został zatrzymany. Szybko okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien znajdować się na drodze w roli kierowcy, bo ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

W środę (3.12) o godzinie 1:30 policjanci z Wydziału Patrolowego ostrołęckiej komendy podczas patrolowania ulic miasta zauważyli kierującego volkswagenem, którego pojazd ma niesprawne oświetlenie.

W związku z tym policjanci dali kierowcy vw za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych wyraźne znak do zatrzymania. Jednak ten je zignorował i zaczął uciekać, więc policjanci ruszyli za nim w pościg. Podczas pościgu „uciekinier” cały czas popełniał wykroczenia w ruchu drogowym. Po kilkukilometrowym pościgu w rejonie m. Nożewo kierowca skręcił w polną drogę i doprowadził do kolizji z radiowozem. Został obezwładniony i zatrzymany. Wraz z nim podróżowały jeszcze dwie osoby, znajdowały się one pod znacznym wpływem alkoholu.

Kierującym vw okazał się 27-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Sprawdzenie go w policyjnej bazie danych szybko wskazało prawdopodobną przyczynę ucieczki. Mężczyzna posiada orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Została od niego pobrana krew do badań na zawartość narkotyków. Ostatecznie kierowca został osadzony w policyjnym areszcie, natomiast pojazd, którym poruszał się, zabezpieczono na policyjnym parkingu.

Niebawem 27-latek będzie odpowiadał przed sądem za popełnienie dwóch przestępstw tj. niezatrzymania się do policyjnej kontroli oraz złamanie sądowego zakazu.

Kierowco! Pamiętaj, jeżeli na drodze policjant wyda polecenie do zatrzymania pojazdu poprzez zastosowanie sygnałów dźwiękowych i świetlnych, zwolnij i się zatrzymaj. Niezatrzymanie pojazdu w tej sytuacji zmusi policjantów do podjęcia pościgu.

Przypominamy: za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci w takich przypadkach za każdym razem będą działali zdecydowanie.

kom. Tomasz Żerański/KMP w Ostrołęce