Pijany kierowca Seata uderzył w kapliczkę w Kobylinie pasażer ranny

Niecodzienny poranek w Kobylinie zakończył się poważnym zdarzeniem drogowym, które na długo pozostanie w pamięci mieszkańców. Młody kierowca pod wpływem alkoholu stracił panowanie nad autem i uderzył w kapliczkę, a pasażer trafił do szpitala. Ta historia to przestroga dla wszystkich, którzy lekceważą zasady bezpieczeństwa na drodze.
- Kobylin gm. Goworowo – dramatyczny wypadek przy kapliczce
- Ostrołęccy policjanci apelują o odpowiedzialność za kierownicą
Kobylin gm. Goworowo – dramatyczny wypadek przy kapliczce
W niedzielę 22 czerwca rano w miejscowości Kobylin, położonej w gminie Goworowo, doszło do groźnego zdarzenia drogowego. 23-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego kierujący samochodem marki Seat, będąc pod wpływem alkoholu, utracił kontrolę nad pojazdem. Auto zjechało z jezdni i z impetem uderzyło w przydrożną kapliczkę – miejsce ważne dla lokalnej społeczności, często odwiedzane przez mieszkańców w chwilach zadumy i modlitwy.
W samochodzie znajdowały się dwie osoby – kierowca oraz pasażer, również 23-latek z powiatu wyszkowskiego. Niestety, pasażer odniósł obrażenia i został przewieziony do szpitala. Badania przeprowadzone na miejscu wykazały, że obaj mężczyźni mieli we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Ostrołęccy policjanci apelują o odpowiedzialność za kierownicą
Sprawa jest obecnie wyjaśniana przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Kierowcy grożą poważne konsekwencje prawne – od wysokich grzywien po wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. To przypomnienie o tym, jak niebezpieczne i nieodpowiedzialne jest prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.
Nigdy nie wsiadajmy za kierownicę pod wpływem alkoholu. To skrajnie nieodpowiedzialne i niezwykle niebezpieczne zachowanie, które może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Pamiętajmy, że prowadząc pojazd po alkoholu, ryzykujemy nie tylko własne życie, ale także życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego – pieszych, rowerzystów, pasażerów i innych kierowców. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla jazdy po alkoholu. Decyzja o wsiadaniu za kierownicę w takim stanie może nieść ze sobą dramatyczne konsekwencje – zarówno prawne, jak i moralne. Zadbajmy o wspólne bezpieczeństwo. Reagujmy, gdy widzimy, że ktoś zamierza prowadzić pod wpływem. Jeden odpowiedzialny gest może uratować czyjeś życie.
nadkom. Tomasz Żerański
Ta sytuacja to gorzka lekcja dla wszystkich kierowców z regionu ostrołęckiego i okolicznych miejscowości. Bezpieczeństwo na drogach zaczyna się od odpowiedzialnych decyzji każdego z nas.
Na podstawie: KMP w Ostrołęce
Autor: krystian