Szybkie i przede wszystkim skuteczne działania ostrołęckich policjantów pozwoliły tylko wczoraj na odnalezienie dwóch mężczyzn. W obydwóch przypadkach istniała realna obawa, że ich życie jest zagrożone. To kolejny raz tylko w tym roku, kiedy szybka reakcja ostrołęckich policjantów być może uratowała to co jest najcenniejsze czyli ludzkie życie.

Policjanci niosą pomoc bez względu na porę dnia i nocy, często także prowadząc poszukiwania po godzinach swojej służby. Wszystko po to, aby jak najszybciej odnaleźć osoby, które często pilnie potrzebują pomocy.

Tak też było wczoraj, kiedy to funkcjonariusze zostali powiadomieni o dwóch niebezpiecznych zdarzeniach.

Obydwie sytuacje zostały zgłoszone dyżurnemu ostrołęckich policjantów niemal w tym samym czasie. Pierwsze z zaginięć miało miejsce na terenie gminy Czerwin, natomiast drugie na terenie gminy Olszewo - Borki. Zgłoszone zaginięcia dotyczyły mieszkańców powiatu makowskiego w wieku 45 i 30 lat. Z informacji przekazanych przez osoby zgłaszające w obydwóch przypadkach istniało poważne zagrożenie dla życia poszukiwanych osób. Dlatego policjanci natychmiast ruszyli z pomocą.

Z uwagi na rozległe tereny poszukiwań i dwa skrajne rejony powiatu wymagające dokładnego sprawdzenia policjanci podzielili się na dwa zespoły poszukiwań. W działaniach brali udział, m.in. policjanci z posterunku policji w Czerwinie oraz ostrołęckiego wydziału patrolowego. Funkcjonariusze krok po kroku przeszukiwali kolejne lasy i adresy pod którymi osoby mogły przebywać. Biorąc pod uwagę fakt, że w przypadku obydwóch sytuacji czas na uratowanie życia miał kolosalne znaczenie, do działań przyłączały się kolejne policyjne patrole.

Na szczęście po kilkugodzinnych poszukiwaniach, również dzięki bardzo dobrej współpracy z osobami zgłaszającymi obydwaj mężczyźni zostali odnalezieni i przekazani pod opiekę załodze karetki pogotowia.

Słowa podziękowania należą się także osobom, które zaalarmowały mundurowych. Powyższe zdarzenia potwierdzają tylko prawdziwość zdania, które często jest powtarzane „jeden telefon może uratować życie”.

Autor: podkom. Tomasz Żerański