Ostrzegamy przed oszustwem na wnuczka, które po raz kolejny uderzyło w seniorów. Niedawno 81-letnia mieszkanka naszego regionu straciła 200 tysięcy złotych, uwierzywszy w fałszywą historię przedstawioną przez oszustów. To nie tylko dramat dla ofiary, ale także przestroga dla wszystkich, aby nie dawać się wciągnąć w pułapki oszustów.
Wzór na oszustwo – jak to działa?
Jak doszło do przekazania pieniędzy?
Jak chronić siebie i bliskich przed oszustami?
Wzór na oszustwo – jak to działa?
Oszustwa na tzw. „wnuczka” są niestety coraz powszechniejsze. Sprawcy często posługują się emocjonalnymi manipulacjami, aby wzbudzić w ofierze litość i poczucie pilności. W przypadku ostrołęckiej seniorki, oszustka podająca się za wnuczkę zadzwoniła z dramatyczną wiadomością o wypadku. Kobieta twierdziła, że potrąciła kobietę w ciąży, która zmarła, i pilnie potrzebowała pieniędzy na kaucję, aby uniknąć więzienia. Tego rodzaju historie mają na celu wywołanie paniki i skłonienie do szybkiego działania, co często kończy się tragicznie.
Jak doszło do przekazania pieniędzy?
W ciągu rozmowy seniorka, mimo świadomości o istnieniu takich oszustw, uwierzyła w opowieść rozmówczyni. Dodatkowo, na jej telefon zadzwoniła rzekoma prokuratorka, która potwierdziła całą historię, co jeszcze bardziej utwierdziło ją w przekonaniu, że musi działać. W efekcie, 81-latka przygotowała około 200 tysięcy złotych w różnych walutach, które przekazała mężczyźnie, który przybył pod jej dom po pieniądze. Takie sytuacje pokazują, jak łatwo można zostać ofiarą przestępców, nawet gdy jesteśmy świadomi zagrożeń.
Jak chronić siebie i bliskich przed oszustami?
W obliczu rosnącej liczby oszustw, niezwykle istotne jest, aby rodziny seniorów rozmawiały z nimi na temat tego rodzaju zagrożeń. Ważne jest, aby ustalić wspólne hasło, które pomoże weryfikować prawdziwość informacji przekazywanych przez telefon. Przypominajmy bliskim, że żaden prawdziwy policjant czy prokurator nie będzie żądał przekazania pieniędzy. W przypadku wątpliwości, zawsze warto skontaktować się z bliskimi lub bezpośrednio z policją. Pamiętajmy, że oszuści często dzwonią na numery stacjonarne, więc czujność powinna być na pierwszym miejscu.
Niech ta sytuacja będzie przestrogą dla nas wszystkich. Wspólnie możemy pomóc naszym seniorom unikać pułapek, które czają się w codziennym życiu. Zróbmy wszystko, aby zapobiec kolejnym tragediom, które mogą wyniknąć z naiwności lub pośpiechu w podejmowaniu decyzji.
Według informacji z: KMP w Ostrołęce