Zgłoszenie kradzieży samochodu w Ostrołęce okazało się pomyłką właścicielki
Niecodzienna sytuacja w Ostrołęce: Kobieta zgłasza kradzież samochodu, a okazuje się, że po prostu zapomniała, gdzie go zostawiła!

Ostrołęka i tajemnice zaparkowanych aut

Wczoraj, 5 marca, w Ostrołęce miało miejsce nietypowe zdarzenie, które przypomina o tym, jak łatwo można stracić orientację w codziennym zgiełku. 47-letnia mieszkanka miasta zgłosiła kradzież swojego volkswagena, przekonana, że jej auto zostało skradzione. Policjanci natychmiast podjęli działania, aby odnaleźć pojazd.

W poszukiwaniu zaginionego volkswagena

Kobieta twierdziła, że zaparkowała swój samochód na jednym z parkingów w rejonie ostrołęckiej galerii handlowej przed wybraniem się na zakupy. Po powrocie do miejsca parkingowego z przerażeniem odkryła brak swojego auta i natychmiast wezwała policję. Funkcjonariusze szybko przystąpili do akcji, jednak po kilku minutach rozmowy z kobietą okazało się, że problem był znacznie mniej dramatyczny niż przypuszczano – po prostu zapomniała, gdzie dokładnie zostawiła swoje auto.

Na szczęście cała sytuacja zakończyła się pomyślnie. Kobieta była ogromnie wdzięczna policjantom za ich pomoc i z radością odzyskała swoje auto. To zdarzenie jest doskonałym przypomnieniem dla wszystkich kierowców: warto zawsze zwracać uwagę na miejsce parkowania i unikać paniki w przypadku zagubienia pojazdu.

Ostrołęccy policjanci regularnie spotykają się z podobnymi zgłoszeniami. Dlatego apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju oraz upewnienie się co do lokalizacji swojego auta przed jego opuszczeniem. W każdej sytuacji można liczyć na pomoc funkcjonariuszy, którzy są gotowi działać na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców.


Wg inf z: KMP w Ostrołęce